Podczas trzeciego spotkania w ramach odbywającego się co poniedziałek IX Konkursu Teatrów Ogródkowych dopisała i pogoda i publiczność. Już za kwadrans siódma w Dolinie Szwajcarskiej zajęte były wszystkie krzesła i sprzedawano tylko wejściówki. Większość widzów ustawiła się jednak za darmo za sznurkiem oddzielającym „widownię” od zwykłej zielonej trawy.

Wczorajszy wieczór należał do Teatru Tradycyjnego z Krakowa. Aktorzy zaprezentowali 2 przedstawienia: „Dziennik Lekcyjny” Jary’ego Cimrmana (Zdenka Sveraka, Ladislawa Smojlaka) - kabaretowe przedstawienie o absurdalnych metodach nauczania w szkole, oraz „Sie kochamy” Murray Schisgall.

- To nie jest nasz debiut w ogródku. W rodzinnym Krakowie znaleźliśmy sobie taki kącik przy Rynku, w którym wystawiamy spektakle. Obok jest wyszynk, gdzie można kupić parówki, zapalić papierosa i coś wypić. Na takie spektakle przychodzą zupełnie inni ludzie. Choć większość widzów nie jest do końca przypadkowa, to przedstawienia nie mają tak oficjalnego charakteru jak w zwykłym teatrze i jest więcej zabawy - mówi reżyser obu spektakli Tadeusz Hankiewicz.

[podpis pod fot./rys.]

Aktorzy z Krakowa pokazali „Dziennik Lekcyjny ”Jary Cimrmana

© Archiwum GW, wersja 1998
Uwagi dotyczące Archiwum GW: mailto:ewa.klupsz@gazeta.pl