|
[pagina]
To był ostatni wieczór konkursowy. Tegoroczna dziewiąta edycja teatrów
ogródkowych dobiega końca. Wieczór ostatni był najbardziej gorący, najbardziej
zabawny i najbardziej dokuczały komary. Został też pobity rekord frekwencji. Na
długo przed rozpoczęciem pierwszego spektaklu zabrakło wolnych miejsc.
Publiczność nie zrezygnowała, rozsiadła się na trawie, okolicznym murku,
najwytrwalsi postanowili śledzić wydarzenia na scenie, stojąc. Wszystkie te
wyrzeczenia po to, by zobaczyć przedstawienie w wykonaniu teatru Montownia.
Temat spektaklu okazał się niezwykle aktualny: Polska stara się o przyjęcie do
Unii Europejskiej. Należy zaprezentować się na arenie międzynarodowej. Kto to ma
zrobić? Oczywiście artyści. Po szczegółowych eliminacjach zostaje wyłoniona
czwórka ludzi sceny. Wybrańcy okazali się niebanalni i niezwykle utalentowani.
Tekst tego spektaklu kabaretowego powstał według pomysłu aktorów Montowni, a
jego autorem jest Olgierd Świerzawski. Aktorzy Montowni spektakl sami
wyreżyserowali, opracowali plastycznie i muzycznie. Zdobyli ogromny aplauz
publiczności. Nic dziwnego, że zabisowali.
Później nastąpiła kilkuminutowa przerwa i widzowie zostali zaskoczeni.
Zamiast zapowiadanego The never ending story kabaret Strzały z Aurory
zaproponował spektakl Kompendium wiedzy ogólnej z zakresu kabaretu
amatorskiego. O zmianie zadecydowały warunki scenicznie. Była więc piosenka, bo
w kabarecie musi być, mimo że jest tanim chwytem, ale podnosi poziom
estetyczny. Był monolog, bo w kabarecie monolog jest ważny, była
konferansjerka, która w kabarecie musi być żywa, więc konferansjer skakał.
Wyedukowana z zakresu kabaretu amatorskiego widownia udała się do domów, a
jury, w którym zasiadają Barbara Borys-Damięcka, Zofia Kucówna, Dorota Wyżyńska
i Adam Kilian, rozpoczęło obrady. Jak długo będzie obradować - nie wiadomo. Musi
jednak skończyć przed najbliższym poniedziałkiem. Wtedy, punktualnie o godz. 19,
zostanie ogłoszony werdykt i poznamy zwycięzcę IX Konkursu Teatrów Ogródkowych.
[podpis pod fot./rys.]
© Archiwum GW, wersja 1998
Uwagi
dotyczące Archiwum GW: mailto:ewa.klupsz@gazeta.pl